Autor |
Wiadomość |
muzungu
|
Wysłany:
Pią 16:31, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Dziękuję bardzo za te wszystkie pochwały Ale ten temat został stworzony nie tylko dla tej, jednej, mojej opowieści. Więc mam do Was prośbę: piszcie tutaj Wasze opowiadania. Bardzo był bym wdzięczny. |
|
|
moka87
|
Wysłany:
Czw 22:28, 10 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Cześc Łukasz!
Bardzo podoba mi sie Twoje opowiadanie jest bardzo fajnie romatyczne.
Ty zawsze piszesz wspaniałe opowiadanie i podziwam Cie, że z głowy bierzesz inspiracje, bo są super.
Pozdrawiam cieplutko
Monika |
|
|
muzungu
|
Wysłany:
Śro 17:26, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
szmaciak napisał: |
Cześć Lukasz!
Bardzo mi się podobało twoje opowiadanie. Było bardzo romantyczne i wciągające. Mam do Ciebie jedno pytanie,skąd bierzesz inspiracje, ponieważ te opowieści są fantastyczne i jestem pod wielkim wrażeniem.
pozdrawiam Jack |
Drogi Adamie Dziękuje bardzo za te pochwały Inspiracje czerpie z głowy, z pamięci, czyli z niczego. Pozdro[/b] |
|
|
muzungu
|
Wysłany:
Śro 9:19, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
He, he, he! Bardzo chętnie bym Ci dał na nią namiary, ale to jest postać fikcyjna, znaczy nieprawdziwa. Ale miło mi słyszeć, że Ci się podobała |
|
|
bonifacy
|
Wysłany:
Śro 9:14, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Bardzo romantyczna opowieść i nawet ja słuchając tego twojego opowiadania zacząłem marzyć, żeby się spotkać z tą Japonką tak jak ty i napić się z nią tego dinka. I wiesz co? mam do ciebie pytanie: czy nie mógbyś mnie z tą twoją Japonką umówić? Albo nie wziąłes przypadkiem od niej numeru telefonu i nie mógłbyś mi dać |
|
|
szmaciak
|
Wysłany:
Śro 9:00, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Cześć Lukasz!
Bardzo mi się podobało twoje opowiadanie. Było bardzo romantyczne i wciągające. Mam do Ciebie jedno pytanie,skąd bierzesz inspiracje, ponieważ te opowieści są fantastyczne i jestem pod wielkim wrażeniem.
pozdrawiam Jack |
|
|
aniek2
|
Wysłany:
Śro 8:50, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Cześć
lukasz nawet fajne to opowiadanie
A.D |
|
|
margaret
|
Wysłany:
Śro 8:46, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Łukasz bardzo fajne opowiadanie i bardzo dowcipne. |
|
|
agesa
|
Wysłany:
Śro 8:44, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Cześć Lukasz!
Bardzo podoba mi się twoja opowieść jest taka romantyczna.Tylko mam do Ciebie jedną prośbę nie zjadaj liter! |
|
|
muzungu
|
Wysłany:
Nie 19:51, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
„Marcowa opowieść”
Razu pewnego udałem się do baru. Ponieważ na polu było dość zimni, miałem dwie opcje: albo siedzieć w domu, albo pójść do baru. Wybrałem tą drugą.
Gdy wszedłem do lokalu „No. 21” od razu poczułem tą atmosferę absolutnego relaksu. Zająłem miejsce przy barku. – Co dla pana? – zapytał mnie barman. – Hiszpańskiego szejka (Spanish Shake) poproszę. Barman polał drinka. Kiedy go sobie sączyłem niespodziewanie bramy lokalu przekroczyła tajemnicza, skośnooka piękność i usiadła koło mnie – Cześć! Jak masz na Imię? – Zaczęła rozmowę wprawiając mnie w osłupienie. – Łukasz. A Ty? – Zapytałem ją o to samo. – Ying – odpowiedziała mi. - Skąd jesteś? Tym razem to ona zadała pytanie. – Z Krakowa, znaczy stąd. – udzieliłem odpowiedzi. – A Ty, gdzie mieszkasz? – zapytałem ją. – Mieszkam w Krakowie, ale pochodzę z Tokyo. – i tak oto zapoznałem się z Japonką. Dowiedziałem się, że ona nie jest z całkowicie japońskiego małżeństwa. Tajemniczo się uśmiechnęła – Moja matka jest Japonką, a ojciec mój Polakiem – sprostowała. I mniej więcej już zrozumiałem, dlaczego tak świetnie mówi po polsku. – Co chcesz do picia? – zapytałem. Caipirissimę (rum jasny, limonka, cukier puder, kostka lodu), proszę. – odpowiedziała. Zawołałem kelnera, by złożyć zamówienie dla mojej towarzyszki.
Za chwil kilka przyniósł drinka także dla niej. Piła z gracją i widać było, że jej smakował. Jeszcze trochę poflirtowaliśmy, i następnie się pożegnaliśmy. Już nigdy się nie spotkaliśmy. Lecz ona na zawsze utkwiła mi w sercu. Koniec. |
|
|
muzungu
|
Wysłany:
Nie 19:50, 06 Kwi 2008 Temat postu: Kącik literacki |
|
Witam Was moi Kochani
Piszcie tutaj Wasze utwory literackie (wiersze, opowiadania i t. p) |
|
|